Było już grubo po północy a ja mimo, że byłam wykończona nie potrafiłam zasnąć. Poszłam do pokoju Laury. Dziewczyna spała jak kamień. Jej długie blond włosy pięknie wyglądały w świetle księżyca, a rumiane policzki wtulały się w miękką poduszkę.
Wróciłam do salonu i wyszłam na balkon. Ciepły, lipcowy wiatr orzeźwiał moje ciało. Postanowiłam wspiąć się na daszek i popatrzeć gwiazdy. Mieszkałyśmy na parterze, więc nie było to niebezpieczne. Usiadłam, zamknęłam oczy i zaczęłam rozkoszować się tą piękną chwilą...kiedy nagle usłyszałam pisk opon oraz krzyki nastolatek. Spojrzałam przed siebie, na oświetloną przez lampy londyńską uliczkę. Przejeżdżała nią czarna limuzyna, a za nią biegły tłumy drzących się dziewczyn. Samochód zatrzymał się pod 'naszym' mieszkaniem. Wyszło z niego trzech ochroniarzy, jeden z nich otworzył tylne drzwi a dwoje pozostałych odpędzało piszczące nastolatki. Tylne drzwi się otworzyły... tak, to byli oni! Wyszedł z nich cały zespół One Direction. Sama nie mogłam w to uwierzyć! Nie byłam ich fanką, ale znałam ich z opowiadań Laury, która kochała ich nad życie. Nagle usłyszałam głos jednego z facetów w kurtce z napisem "ochroniarz"
- Chłopcy, musicie przenocować dziś tutaj. Niestety przez fanów nie damy radę odwieść was teraz do hotelu, przykro nam.
Zespół wyciągnął swoje bagaże. Fani zaczęli się rozchodzić do domów. Chłopcy wraz z ochroną weszli do budynku. Chyba mnie nie zauważyli. A może to i dobrze? Powinnam obudzić Laure, ale moje serce nie pozwalało mi tego zrobić podczas gdy tak słodko śpi.
Miałam zbierać się już do swojego łóżka, kiedy usłyszałam odgłos przekręcającego się okna. Na balkonie piętro niżej zauważyłam wytatułowaną sylwetkę jednego z wokalistów. W świetle gwiazd i księżyca dostrzegłam jeszcze, że miał brązowe, bujne loki. Nie kojarzyłam ich imion. Usłyszałam za to jego cichy, lekko zachrypnięty, lecz przyjazny głos
- Co ty sama robisz na dachu o pierwszej w nocy? - zapytał. Miałam ochotę odpowiedzieć "gówno cię to obchodzi", ale na szczęście w porę się powstrzymałam.
- Patrzę na gwiazdy. - powiedziałam krótko.
- Gwiazdy są piękne. Jestem Harry. - przedstawił się.
- Alex.
- Miło mi. Oglądasz gwiazdy, a sama wyglądasz jak gwiazdka. - dodał.
Nie zrozumiałam tego komplementu (?), lecz z grzeczności powiedziałam "dziękuję". Widziałam że się uśmiechnął. Chyba miał dołeczki, chociaż w tym mroku ciężko było je dostrzec.
- Harry!! Ledwo tu przyjechaliśmy, a ty już dziewczyny podrywasz? - z mieszkania chłopców rozległ się męski, ciepły głos. Na te słowa zarumieniłam się, mam nadzieję że Harry tego nie dostrzegł. Pożegnałam się szybko i poszłam do mojego pokoiku, w którym zasnęłam już bez problemu.
*ranek*
Obudziło mnie pukanie do drzwi. Na szczęście nie musiałam wstawać ich otwierać, ponieważ Laura już dawno wstała. Podeszła i nacisnęła delikatnie klamkę. Jej oczom ukazał się... Harry. Spojrzałam na zegar. Była 7 rano. Co on do cholery robi tu o tej godzinie?? Ale moja przyjaciółka nie zastanawiała się nad tym. Zaczęła płakać, i przytuliła się do zielonookiego faceta. Wtedy zauważyłam jak bardzo go kocha. On odwzajemnił przytulenie, a następnie pocałował ją w czoło.
- Mogę wejść? - zapytał się, a jego głos wydawał się jeszcze bardziej zachrypnięty niż wczoraj.
- Naturalnie.
- Czy jest może Alex? - odwrociłam głowę gdy wymówił moje imię.
- Jasne, już ją wołam. - moja koleżanka wydawała się bardzo zaskoczona, zresztą wcale jej się nie dziwię. Weszła do mojego pokoju, a wtedy zaczęłam udawać, że śpię. Niestety Laura znała mnie zbyt dobrze, żeby nabrać się na tą sztuczkę. Zabrała mi kołdrę i oznajmiła, że mamy gości. Po chwili, kiedy otworzyłam oczy, dodała że mam jej coś do wyjaśnienia. Przytaknęłam i udałam się w kierunku salonu, gdzie na krześle siedział już rozgoszczony Harold.
- Jak się spało Gwiazdeczko? - w pierwszej chwili zszokowało mnie w jaki sposób się do mnie zwraca, ale zaraz przypomniała mi się nocna rozmowa.
- Super. Tylko szkoda, że ktoś przyszedł i kazał mi wstawać. Dlaczego tu przyszedłeś? - zapytałam. Harry się zawahał. Przez chwilę milczał.
- Jesteście nie stąd, prawda? - zignorował moje pytanie, co mnie trochę uraziło.
- Przyjechałyśmy tu na wakacje. Moja ciocia mieszka na przeciwko i jest angielką. My mieszkamy w Polsce.
- No więc właśnie. Chciałbym wam zaproponować, pewną propozycję. Może oprowadze was po Londynie, hm? - spojrzałam na Laure. Uśmiechała się szeroko.
- Mógłbyś to zrobić? dla nas? - powiedziała, a jej oczy zrobiły się znowu wilgotne od łez. Chyba nie miałam wyboru. Musiałam się zgodzić.
------------------------------------
Hej :) macie pierwszy rozdział. Nie jest bardzo długi, ale sporo się dzieje. Jeśli chcecie żebym powiadamiała was o rozdziałach na twitterze, to napiszcie swój user w komentarzu. Już za dwa dni, będzie szablon na tego bloga, więc bądźmy cierpliwi haha :D Mam nadzieję, że jak na razie te ff wam się podoba. To mój pierwszy blog, więc nie do końca wiem jeszcze co i jak, ale staram się jakoś sobie radzić.
Jeśli czytasz ten rozdział, to bardzo proszę o komentarz :) to mnie motywuje do dalszego pisania.
Następny rozdział powinien pojawić się jutro lub pojutrze.
Jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć piszcie do mnie na twitterze ---> @hicuteHarry x
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAw! Podoba mi się jak Harry mówi do Alex "gwiazdeczko" ;) czekam na kolejny rozdzial.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWow! Już nie mogę doczekać się kolejnego rozdzału
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo weny
(to mój Twitter jak coś :-P)@PatrycjaIlnicka
Super rozdział :) czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńNo jest supeer :* fajna akcja i wgl, czekam na następny :) miłego dnia i powodzenia xx
OdpowiedzUsuń@_love_is_red_ ----] to mój tt
Pisz szybko kolejny rozdział, bo ludzie czekają :P Weny skarbie :) @we_ended_right
OdpowiedzUsuńŚwietny! ale mógłby być dłuższy :D
OdpowiedzUsuńMmm, Harry już działa , świetny
OdpowiedzUsuńświetnyyyy <3 / @hyhoidols
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńGwiazdeczko Aww *,*
Informuj mnie jak możesz @Liammyhusband
jasne aniołku
Usuńrozdział jest ok, chociaż moim zdaniem trochę za słodki, za bardzo naciągany. ale to dopiero początek, więc bardziej się nie wypowiadam. no ale generalnie zaciekawiło mnie. huh.
OdpowiedzUsuńInformuj mnie jak możesz @luvmyliamxx
Wow, jak slodko 😂 ale to dobrze :)
OdpowiedzUsuńZaczynam czytać, bardzo mi się podoba ;) Proszę informuj mnie bo myślę że do nocy nadrobię ;p
OdpowiedzUsuńtt: @DancYOLO
Dzięki, że mi go poleciłaś! Świetnie sie zaczyna, zatem biegnę dalej ;) /@IamAnotherx
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :) /@Julia_Elo_xx
OdpowiedzUsuńAwww "gwiazdeczko" 💚
OdpowiedzUsuńTo słodkie!
Świetnie się zapowiada 😀
"Gwiazdeczko" awwh *-*
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczególnie początek rozdziału xx /@pldirectioners2
OdpowiedzUsuń